Dbanie o pieniądze przy rosnącej inflacji to rzecz jasna dbanie o to by te pieniądze nie traciły na wartości. Przynajmniej dla niektórych tego typu dbanie oznacza raczej inwestowanie na rynku FOREX, czyli to zarabianie u brokera.
Takiego inwestowania trzeba się nauczyć, ale to rzecz jasna nie jest znaczny problem, bo u wielu brokerów spotyka się ten tryb demo, czyli demonstracyjny. W jego przypadku uczymy się inwestowania na realnych sytuacjach giełdowych, ale za pomocą tych nie istniejących realnie środków finansowych . Znajdą się też i tacy, którzy tego inwestowania nauczą się w kilka tygodni, ale większość będzie się tego uczyć w czasie od kilku miesięcy do trochę ponad roku.
W ten konkretny sposób można nie tylko inwestować w waluty, ale też w surowce i co równie ważne transakcje mogą się kończyć tym dość stabilnym zyskiem już po blisko dwóch godzinach od stworzenia takowej, choć nie zawsze taki zysk jest znacznym.
Nieruchomości.
Zadbanie o pieniądze wtedy gdy inflacja rośnie to rzecz jasna kupienie nieruchomości takiej jak mieszkanie, wyremontowanie takowej i odsprzedanie z zyskiem wynoszącym jakieś dwanaście lub piętnaście procent.
Brzmi to rzecz jasna o wiele ciekawiej od tej typowej lokaty, ale też i trzeba mieć w tych sprawach doświadczenie, czyli wyjątkowo często takim biznesem zajmują się architekci wnętrz, bo oni chłoną wiedzę z katalogów powiązanych z wnętrzami jak gąbka i co równie ważne upiększyli już oni nie jedno wnętrze. Nie zawsze zyskali na tym szybko, ale po pewnym czasie zyskali dbając o własny pieniądz.
Głęboki kryzys.
Nie da się też ukryć tego, że dbanie dbanie o pieniądz wtedy gdy inflacja szaleje jest bardzo trudne, bo to rzecz jasna czasy powiązane z tym wyjątkowo głębokim kryzysem ekonomicznym.
Taki gdy już się zacznie to szybko się nie skończy, bo właśnie wtedy gospodarka mocno zwalnia i wielu ludzi traci pracę niemal z dnia na dzień. W takich czasach zadbanie o to, by inflacja nie niszczyła tego co mamy w portfelach to wyjątkowo trudne zadanie dla wielu z nas, bo wtedy wiele z metod, które uznawaliśmy za pewne zawodzą, a najrozsądniejszą taktyką wydaje się być to zaciskanie pasa w sensie finansowym.
Jak inwestować, to tylko w złoto. Ten szlachetny kruszec już nie raz udowodnił swoją wartość w czasach niepokojów i kryzysów.
Kiedy inflacja nie była jeszcze tak duża, to zakupiłem w dobre cenie lokal na wynajem. Myślę, że to dużo lepsze wyjście, niż trzymanie coraz bardziej słabnącej gotówki.